| Kolarstwo / Kolarstwo torowe
Wojciech Pszczolarski zdobył brązowy medal w wyścigu punktowym podczas mistrzostw świata w kolarstwie torowym. Wygrał Austriak Cameron Meyer, a za nim uplasował się Belg Kenny De Ketele. To drugi medal Polaków w Hongkongu.
Pszczolarski dobrze rozpoczął wyścig – odjechał rywalom podczas pierwszych lotnych finiszów, dzięki czemu zdobył ważne punkty. Z upływem czasu swoją przewagę powiększał Meyer, który na trzy sprinty przed końcem wyścigu prowadził różnicą dziesięciu punktów.
Polaka cały czas naciskali Duńczyk Niklas Larsen oraz Belg Kenny De Ketele. Na dziesięć okrążeń przed metą miał nad nimi kolejno sześć i dziesięć punktów przewagi.
Ostatni finisz był jednak punktowany podwójnie, co wykorzystał De Ketele, który zdecydował się na atak. Ukończył go na pierwszym miejscu i zrównał się punktami z Polakiem. Ostatecznie srebro zdobył Belg, bo jako pierwszy dojechał na metę lotnego finiszu.
To nie jest pierwszy sukces Pszczolarskiego – w 2015 roku został mistrzem Europy także w wyścigu punktowym.
Daria Pikulik zajęła czwarte miejsce w omnium. Do wywalczenia medalu zabrakło jej pięciu punktów. Polka, która po dwóch konkurencjach była szósta, dobrze wypadła w dwóch ostatnich startach. W wyścigu australijskim zajęła trzecie miejsce, a w punktowym miała szansę awansować nawet na pozycję medalową, ale nie zdołała odrobić strat. Najlepsza była Brytyjka Katie Archibald.
Po Meyerze kolejne złoto dla Australii zdobył Jordan Kerby w wyścigu na dochodzenie. W finale pokonał Włocha Filippo Gannę.
To drugi medal dla Polski podczas mistrzostw świata w Hongkongu. Pierwszy wywalczył w czwartek Adrian Tekliński.